Aktywny spacer - czyli cykl nt. wzmacniania mięśni cz.3

13 marca 2020

Dzisiejszy wpis będzie dotyczył dwóch ćwiczeń. Pierwszym z nich jest jedna z moich ulubionych aktywności, czyli chodzenie po lesie i łąkach. Jako osoba, która uwielbia długie wędrówki z dala od miejskiego zgiełku, bardzo polecam tę formę spędzania czasu. Dzięki niej dajemy możliwość nie tylko zapewnienia psu jego podstawowej potrzeby jaką jest eksploracja terenu, ale również dajemy sobie odpocząć od życia w ciągłym pośpiechu. Chodzenie z psiakiem przez łąkę, która jest porośnięta wysoką trawą pozwala wzmocnić jego siłę mięśniową. Jest to spowodowane oporem jaki daje roślinność. Natomiast piaszczyste leśne ścieżki są dodatkowym utrudnieniem dla psich kończyn. Dodatkowo jako, że jest to dość miękkie podłoże, nie obciążamy stawów. W tym miejscu chcę zauważyć, że oprócz psiaka, ćwiczymy również własne mięśnie.

Drugim ćwiczeniem jest tzw. „kluczenie między pachołkami”. Cykl dotyczy aktywności, które nie wymagają dodatkowych nakładów finansowych, dlatego pachołki możemy zastąpić drzewkami, lub komendą „slalom”. W tym wypadku ważne jest, żeby odległość pomiędzy przedmiotami była nieco mniejsza niż długość psa, aby nastąpiło odpowiednie wygięcie ciała. Myślę, że dość trudno będzie znaleźć idealnie posadzone w ten sposób drzewka, dlatego z pomocą może przyjść nam właśnie komenda „slalom” między nogami. Pozwoli nam ona na dostosowanie ustawienia kroku do wielkości psiaka. Uważajcie przy rasach olbrzymich, żeby sobie krzywdy nie zrobić 😉 Ćwiczenie to pozwala na zwiększenie siły mięśni przywodzicieli i odwodzicieli. Poniżej zamieszczam krótki filmik ze „slalomu” w wykonaniu moim i Wasabka, aby zobrazować jak to wygląda. Jest ono trochę trudniejsze w wykonaniu za względu na teren w jakim było nagrywane (i na mój uraz kolana 😉 ).

Do zobaczenia w kolejnym wpisie!